[/url]
![[Obrazek: fiat126p40.jpg]](http://www.zlomnik.pl/wp-content/uploads/2010/10/root/fiat126p40.jpg)
umiarkowane ilości spoilerów
PO RAZ PIERWSZY OD TRZECH LAT WYSZEDŁ DOBRY ODCINEK W PEŁNI SKUPIONY NA TWILIGHT
CHWALMY PANA
Postaci świetne, Twilight bardzo naturalna, wreszcie zeszła z piedestału cnót i chwały i po ludzku się na coś wkurzyła. Być może komuś w ekipie... (gogle) Nealowi Dusedau świta że ta postać MA wyrazisty charakter i NIE JEST tą nudną która kontrastuje z całą resztą - OD TEGO JEST APPLEJACK. Discord fenomenalny, nawet jeszcze lepszy, w mojej nieomylnej opinii to jest najlepsza możliwa rola dla tej postaci po resocjalizacji. Niby przyjaciel, ale złośliwy. Niby knuje, ale sam nie zawsze wie co. Niby czegoś uczy, ale nie do końca to miał w planach.
Fabuła że giez nie siada i gołomp też. Do czorta z tym że napędzana charakterami, po raz pierwszy od dawna nie wiedziałem jak skończy się odcinek FiMu. Hermetyczne żarty były nieśmieszne jak roczne truchło pod łóżkiem, ale fabuła tego wymagała i w sumie taki był ich cel, a reszta była nawet w porządku.
Animatorze który wymyślił nawiązanie do Back to the Future - znajdź najbliższy świecznik i czym prędzej umieść go w swoich oczodołach. Nie oglądałem tego filmu a złapałem je szybciej niż Juana na granicy, takie było chamskie.
4/4
HD!
[url=http://www.dailymotion.com/video/x3cus4l_my-little-pony-friendship-is-magic-s05e22-what-about-discord_animals]![[Obrazek: fiat126p40.jpg]](http://www.zlomnik.pl/wp-content/uploads/2010/10/root/fiat126p40.jpg)
umiarkowane ilości spoilerów
PO RAZ PIERWSZY OD TRZECH LAT WYSZEDŁ DOBRY ODCINEK W PEŁNI SKUPIONY NA TWILIGHT
CHWALMY PANA
Postaci świetne, Twilight bardzo naturalna, wreszcie zeszła z piedestału cnót i chwały i po ludzku się na coś wkurzyła. Być może komuś w ekipie... (gogle) Nealowi Dusedau świta że ta postać MA wyrazisty charakter i NIE JEST tą nudną która kontrastuje z całą resztą - OD TEGO JEST APPLEJACK. Discord fenomenalny, nawet jeszcze lepszy, w mojej nieomylnej opinii to jest najlepsza możliwa rola dla tej postaci po resocjalizacji. Niby przyjaciel, ale złośliwy. Niby knuje, ale sam nie zawsze wie co. Niby czegoś uczy, ale nie do końca to miał w planach.
Fabuła że giez nie siada i gołomp też. Do czorta z tym że napędzana charakterami, po raz pierwszy od dawna nie wiedziałem jak skończy się odcinek FiMu. Hermetyczne żarty były nieśmieszne jak roczne truchło pod łóżkiem, ale fabuła tego wymagała i w sumie taki był ich cel, a reszta była nawet w porządku.
Animatorze który wymyślił nawiązanie do Back to the Future - znajdź najbliższy świecznik i czym prędzej umieść go w swoich oczodołach. Nie oglądałem tego filmu a złapałem je szybciej niż Juana na granicy, takie było chamskie.
4/4