Ostatnio przesłuchuję nową płytę Łony & Webbera - Nawiasem Mówiąc.
[video=youtube]www.youtube.com/watch?v=iLIdVUyiGtY[/video]
Nie wpadła jeszcze w moje tłuste łapki na fizycznym nośniku, szczęśliwie wykonawcy zlitowali się nad słuchaczami i zamiast kazać nam przeglądać chomika w poszukiwaniu płyty zgranej ziemniakiem umieścili ją na swoim kanale.
Dojrzała, dobra płyta, chyba jedna z najlepszych jakie słyszałem - pełna nawiązań, zrobiona z humorem, a przy tym obowiązkowo wpadająca w ucho. Jest kilka utworów nieco głębszych, możliwych do interpretacji na parę różnych sposobów, ale większość utworów to refleksja nad życiem codziennym i zwykłe, ironiczne spojrzenie na rzeczywistość – rzucenie palenie i tęsknota za dyskusjami za papierosem, o słuchaniu muzyki przez wazon, o dziwnym, acz płomiennym romansie plakatów w sklepie i o wielu, wielu innych.
Tytułowe Nawiasem Mówiąc widać dość wyraźnie - ludzie poza palarnią, gdzie rzucają kwestie nawiasem, luźno, są zabetonowani, wręcz schematyczni. Nie pogadasz - zabetonowani w swoich nudnych życiach i mówiący głównie o nim.
[video=youtube]www.youtube.com/watch?v=ZSONXyUhly4[/video]
Słucha się dobrze, narzekać nie ma za bardzo na co, to nierozsądny trud – bo jedziemy pierwszą klasą, i to prawdopodobnie w przód.
4/4. Chyba najlepsza płyta Łony.
[video=youtube]www.youtube.com/watch?v=iLIdVUyiGtY[/video]
Nie wpadła jeszcze w moje tłuste łapki na fizycznym nośniku, szczęśliwie wykonawcy zlitowali się nad słuchaczami i zamiast kazać nam przeglądać chomika w poszukiwaniu płyty zgranej ziemniakiem umieścili ją na swoim kanale.
Dojrzała, dobra płyta, chyba jedna z najlepszych jakie słyszałem - pełna nawiązań, zrobiona z humorem, a przy tym obowiązkowo wpadająca w ucho. Jest kilka utworów nieco głębszych, możliwych do interpretacji na parę różnych sposobów, ale większość utworów to refleksja nad życiem codziennym i zwykłe, ironiczne spojrzenie na rzeczywistość – rzucenie palenie i tęsknota za dyskusjami za papierosem, o słuchaniu muzyki przez wazon, o dziwnym, acz płomiennym romansie plakatów w sklepie i o wielu, wielu innych.
Tytułowe Nawiasem Mówiąc widać dość wyraźnie - ludzie poza palarnią, gdzie rzucają kwestie nawiasem, luźno, są zabetonowani, wręcz schematyczni. Nie pogadasz - zabetonowani w swoich nudnych życiach i mówiący głównie o nim.
[video=youtube]www.youtube.com/watch?v=ZSONXyUhly4[/video]
Słucha się dobrze, narzekać nie ma za bardzo na co, to nierozsądny trud – bo jedziemy pierwszą klasą, i to prawdopodobnie w przód.
4/4. Chyba najlepsza płyta Łony.