Polski, a zagraniczny fandom MLP
#2
Polski fandom bardzo przypomina mi środowisko miłośników kolei - w tym sensie, że ludzie, którzy, gdyby spotkali się na piwie, najprawdopodobniej bez problemu doszliby ze sobą nawzajem do porozumienia, w internecie tworzą jakieś bzdurne podziały (hejcący Pesę i usiłujący jej bronić, odmawiający podróży PKP Intercity w proteście przeciwko polityce tej firmy i usiłujący zachować zdrowy rozsądek - a w broniaczowym fandomie np. Tribrony i Kraków, lunarni i solarni itepe). Pół biedy, jeśli zdają sobie sprawę, że to wszystko ma znaczenie drugorzędne - gorzej, gdy czynią z tego nieomalże religię i autentycznie angażują się emocjonalnie w te podziały.
Dlatego uważam, że bycie miłośnikiem kolei w okresie młodzieńczej „burzy i naporu” było dobrym treningiem i uchroniło mnie przed straconymi w bezcelowych fandomowych dramach nerwami.

A za granicą bywam stosunkowo często, ale zwykle mam ciekawsze rzeczy do roboty niż szukać miejscowych kucomaniaków.
Pam-ta-ta-tam! - Konstal 105Na o powyższej wypowiedzi.

Jestem zwolennikiem linii 326 oraz przegubów na niej!
Odpowiedz



Wiadomości w tym wątku
Polski, a zagraniczny fandom MLP - przez Redtraveler - 06-01-2016, 21:57
RE: Polski, a zagraniczny fandom MLP - przez psoras - 07-01-2016, 00:02
RE: Polski, a zagraniczny fandom MLP - przez Irwin - 07-01-2016, 20:55



Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Silnik Mybb   MasterStyle By Wojtas (Krugerz)
Polskie tłumaczenie     Mybboard.pl