24-12-2015, 14:40
Te całe podziały to kwestia bardzo umowna i powiedzmy sobie szczerze: niejednokrotnie zbędna. Już nieraz widziałem shitstormy, czy dany zespół gra to, czy może to. Liczy się brzmienie, a to już zostało zdefiniowane. Szufladki to rzeczy wymyślana przez słuchaczy i bardzo często się nie sprawdza. Na stronie, którą podesłałeś widzę hasła "russian punk rock" i "punk rock". Czym to się różni? Na pewno niczym istotnym, to są drobnostki. Oczywiście między muzyką klasyczną, a black metalem jest wielka przepaść, ale pomiędzy ruskim punkiem, a punkiem? Nie rozdzielajmy włosa na czworo, bo to po prostu nie ma sensu.
Celestia was never on your side...