19-11-2015, 02:12
Fandom jak fandom. Gimby były i zawsze będą. Zawsze była też dojrzalsza strona i raczej się utrzyma.
Wydaje mi się, że fandom trzyma nam się nieźle. Parę lat temu zwątpiłem w to wszystko, ale po swoim powrocie widzę... Hmm... Powrót do korzeni. Byłem na meecie w Piotrkowie, ludzie strasznie otwarci, atmosfera równie cudowna, jak za początków fandomu. Widzę nowo tworzące się fora, tak samo dobre, jak te, które pamiętam z początków. Choć słyszę dużo o polityce i sporach, ludzie z wielu miast totalnie znikąd okazują mi wsparcie, gdy oznajmiam że myślę o zrobieniu meeta... Reasumując - pewnie są jakieś miasta cierpiące, ale ogólnie rzecz ujmując fandom ma się bardzo dobrze.
Wydaje mi się, że fandom trzyma nam się nieźle. Parę lat temu zwątpiłem w to wszystko, ale po swoim powrocie widzę... Hmm... Powrót do korzeni. Byłem na meecie w Piotrkowie, ludzie strasznie otwarci, atmosfera równie cudowna, jak za początków fandomu. Widzę nowo tworzące się fora, tak samo dobre, jak te, które pamiętam z początków. Choć słyszę dużo o polityce i sporach, ludzie z wielu miast totalnie znikąd okazują mi wsparcie, gdy oznajmiam że myślę o zrobieniu meeta... Reasumując - pewnie są jakieś miasta cierpiące, ale ogólnie rzecz ujmując fandom ma się bardzo dobrze.