13-11-2015, 19:27
Tutaj przedstawiamy światy fantasy i je objeżdżamy.
Zacznę krótko od swojego, żeby nie było, że tylko objeżdżamy Vanadissa. Jest prosty i hmm... "pulpowy", bo powstał dość szybko na potrzeby sesji RPG:
MORDERCZY WŁÓCZĘDZY W CZAPKACH USZATKACH PLĄDRUJĄCY MAGICZNE ZAKŁADY PRZEMYSŁOWE PONIEWAŻ NIE MOGĄ ZNALEŹĆ PRACY!
Wyobraźcie sobie dość sztampowy świat fantasy, elfy, krasnoludy, dużo magii i baśniowego magiteku, no i obowiązkowi śmieszni barbarzyńcy na konikach. I teraz dodajcie do niego to, że całość dzieje się po finansowej apokalipsie. Fabryki upadają, akwedukty przestają działać, wielkie imperia redukują się (standard w fantasy) do państw walczących o miejsce do składowania węgla na zimę. Dodruk pieniędzy spotyka się z entuzjastyczną reakcją libertarian, ponieważ banknoty świetnie sprawdzają się jako podpałka albo papier toaletowy.
Łapiecie?
To teraz dodajcie więcej w tych klimatach, ba! wepchnijcie tam każdą sztampę która pasuje, odpowiednio zmieniając ją pod klimat.
Wampiry anorektycy, którzy nie mają na czym żerować po krachu finansowym, a ich krypty są przerażająco czyste i pachną złowieszczo płynem do mycia podłóg, a zamiast gobelinów macie wykresy giełdowe. Zombie - maklerzy giełdowi, którzy kiedy nie są zajęci pożeraniem mózgów martwo stukają w maszyny do pisania\liczenia, pilnując indeksu których od lat nikogo nie obchodzi. Goblińska rewolucja październikowa. Wszystkie dobrodziejstwa rewolucji przemysłowej w średniowiecznym świecie fantasy: fabryki mieczy +5 i drukarnię magicznych zwojów (na potrzeby świata uznałem, że rewolucja przemysłowa jest napędzana siłą wody, żeby nie było zgrzytów i skojarzeń z steampunkiem). Kopalnie many! Demony proponujące bardzo atrakcyjny kredyt, ubolewające nad upadkiem handlu i powrotem do handlu wymiennego!
Jest tego więcej, ale kto by chciał o tym słuchać
?
A teraz, dodatkowe elementy, dość absurdalne, ale pasujące bo tak:
Bóg wojny, który w nocy świeci latarką na obie armie, żeby te mogły lepiej się zabijać, a poza tym głośno komentuje ich taktykę.
W sumie powinno być tych absurdów więcej, ale dodałem tylko ten jeden. Dziwne.
@Vanadiss czekamy na Ciebie.
Zacznę krótko od swojego, żeby nie było, że tylko objeżdżamy Vanadissa. Jest prosty i hmm... "pulpowy", bo powstał dość szybko na potrzeby sesji RPG:
MORDERCZY WŁÓCZĘDZY W CZAPKACH USZATKACH PLĄDRUJĄCY MAGICZNE ZAKŁADY PRZEMYSŁOWE PONIEWAŻ NIE MOGĄ ZNALEŹĆ PRACY!
Wyobraźcie sobie dość sztampowy świat fantasy, elfy, krasnoludy, dużo magii i baśniowego magiteku, no i obowiązkowi śmieszni barbarzyńcy na konikach. I teraz dodajcie do niego to, że całość dzieje się po finansowej apokalipsie. Fabryki upadają, akwedukty przestają działać, wielkie imperia redukują się (standard w fantasy) do państw walczących o miejsce do składowania węgla na zimę. Dodruk pieniędzy spotyka się z entuzjastyczną reakcją libertarian, ponieważ banknoty świetnie sprawdzają się jako podpałka albo papier toaletowy.
Łapiecie?
To teraz dodajcie więcej w tych klimatach, ba! wepchnijcie tam każdą sztampę która pasuje, odpowiednio zmieniając ją pod klimat.
Wampiry anorektycy, którzy nie mają na czym żerować po krachu finansowym, a ich krypty są przerażająco czyste i pachną złowieszczo płynem do mycia podłóg, a zamiast gobelinów macie wykresy giełdowe. Zombie - maklerzy giełdowi, którzy kiedy nie są zajęci pożeraniem mózgów martwo stukają w maszyny do pisania\liczenia, pilnując indeksu których od lat nikogo nie obchodzi. Goblińska rewolucja październikowa. Wszystkie dobrodziejstwa rewolucji przemysłowej w średniowiecznym świecie fantasy: fabryki mieczy +5 i drukarnię magicznych zwojów (na potrzeby świata uznałem, że rewolucja przemysłowa jest napędzana siłą wody, żeby nie było zgrzytów i skojarzeń z steampunkiem). Kopalnie many! Demony proponujące bardzo atrakcyjny kredyt, ubolewające nad upadkiem handlu i powrotem do handlu wymiennego!
Jest tego więcej, ale kto by chciał o tym słuchać
?A teraz, dodatkowe elementy, dość absurdalne, ale pasujące bo tak:
Bóg wojny, który w nocy świeci latarką na obie armie, żeby te mogły lepiej się zabijać, a poza tym głośno komentuje ich taktykę.
W sumie powinno być tych absurdów więcej, ale dodałem tylko ten jeden. Dziwne.
@Vanadiss czekamy na Ciebie.