03-09-2016, 17:06
Spotkania na pewien czas zamarły i kilka miesięcy temu byłem na dwóch i nikogo nie spotkałem, ale dzisiaj przyszło 10 osób. Poszliśmy do KFC na placu MDM, gdzie rozmawialiśmy i oglądaliśmy zdjęcia do 17. Aleksy miał zdjęcia z Galakonu, oglądaliśmy memy kucykowe, rasistowskie reklamy i rózne inne fajne rzeczy. Przyszło około 10 osób. Znalaźliśmy jakąś gazetę, która była tak lewacka, że w pierwszych dwóch akapitach artykułu na pierwszej stronie słowo faszyzm było z 10 razy. W pewnym momencie przesiadając się, wylałem prze przypadek kubek koli na podłogę i później nikt nie chciał siedzieć w tej okolicy.
Około 17 Wlocz zarządził pójście na spacer. Około połowa ludzi odłączyła się po drodze, a reszta pojechała do Wilanowa, odwiedzić jakąś znajomą Wlocza.
Około 17 Wlocz zarządził pójście na spacer. Około połowa ludzi odłączyła się po drodze, a reszta pojechała do Wilanowa, odwiedzić jakąś znajomą Wlocza.