610M to ja poproszę jedną sztukę na 1425 na rachunek wiadomego Stowarzyszenia 
Z Dartem to jest w ogóle wielka niewiadoma, bo chociaż na Trako wyglądał jeszcze jakoś (tylko te fotele przy „oknie” zrobionym ze ściany ;_;) to dochodzą słuchy, że mogą go strasznie ogołocić. Powód to już kultowa masa.
No i inna sprawa, że PIC ma duży problem aby dostarczyć go na czas, co może skutkować odebraniem (a będąc dokładnym to nieprzyznaniem) dofinansowania.
Prócz tego jest jeszcze problem z PRem tego pociagu, kreowany na niewiadomo co, a jest tylko zwyczajny. Byle się nie okazało, że niżej niż zwyczajny.
Zresztą, jako, że teraz jest absolutny koniec perspektywy budżetowej 2007-2013 to samorządy zgodnie ze starą zasadą „czekaj do ostatniego momentu, po co się spieszyć” ogłosiły w ostatniej chwili pierdyliard przetargów na tabor, aby pieniądze wydać. No i większość z nich wzięła Pesa, zapomniała tylko o tym, że może jej zakład nie wydolić
Tramy dają radę, osobiście lubię jak podjeżdża Swing albo Jazz. Tylko wyciszenie falowników, w NGT6 i N8C-NF zrobili to lepiej (ten ostatni mimo, że to moderna jest chyba najcichszym tramwajem w Gdańsku, gdy stoi na światłach to jest prawie idealna cisza).
Muszę jednak się lekko na Pesę poskarżyć. Jako, że chcemy jechać z klasą na wycieczkę do Bydgoszczy i Torunia to pomyśleliśmy – a co tam, możemy zwiedzić zakład Pesy. Raz pisali, że nie organizują wycieczek, innym razem pisali, że organizują, ale mają lekki bałagan teraz i mamy zadzwonić później (ciekawe czym spowodowany…
), a teraz nam powiedzieli, że mamy zadzwonić tydzień przed przyjazdem. A kurczę no, zwiedziłbym sobie. 
A, bo jeszcze zapomnę: siema psoras

Z Dartem to jest w ogóle wielka niewiadoma, bo chociaż na Trako wyglądał jeszcze jakoś (tylko te fotele przy „oknie” zrobionym ze ściany ;_;) to dochodzą słuchy, że mogą go strasznie ogołocić. Powód to już kultowa masa.
No i inna sprawa, że PIC ma duży problem aby dostarczyć go na czas, co może skutkować odebraniem (a będąc dokładnym to nieprzyznaniem) dofinansowania.
Prócz tego jest jeszcze problem z PRem tego pociagu, kreowany na niewiadomo co, a jest tylko zwyczajny. Byle się nie okazało, że niżej niż zwyczajny.
Zresztą, jako, że teraz jest absolutny koniec perspektywy budżetowej 2007-2013 to samorządy zgodnie ze starą zasadą „czekaj do ostatniego momentu, po co się spieszyć” ogłosiły w ostatniej chwili pierdyliard przetargów na tabor, aby pieniądze wydać. No i większość z nich wzięła Pesa, zapomniała tylko o tym, że może jej zakład nie wydolić

Tramy dają radę, osobiście lubię jak podjeżdża Swing albo Jazz. Tylko wyciszenie falowników, w NGT6 i N8C-NF zrobili to lepiej (ten ostatni mimo, że to moderna jest chyba najcichszym tramwajem w Gdańsku, gdy stoi na światłach to jest prawie idealna cisza).
Muszę jednak się lekko na Pesę poskarżyć. Jako, że chcemy jechać z klasą na wycieczkę do Bydgoszczy i Torunia to pomyśleliśmy – a co tam, możemy zwiedzić zakład Pesy. Raz pisali, że nie organizują wycieczek, innym razem pisali, że organizują, ale mają lekki bałagan teraz i mamy zadzwonić później (ciekawe czym spowodowany…
), a teraz nam powiedzieli, że mamy zadzwonić tydzień przed przyjazdem. A kurczę no, zwiedziłbym sobie. 
A, bo jeszcze zapomnę: siema psoras