Właśnie założyłam sobie konto na tym forum.
Nie do końca ogarniam jeszcze działanie tego wszystkiego bo pierwszy raz mam z tym styczność ale mniejsza.
Właściwie to jestem tu kompletnie nowa i wątpię by ktoś mnie znał, więc może opowiem coś o sobie i mojej przygodzie z mlp.
Kucyki oglądam praktycznie od zawsze, już jako mała dziewczynka uwielbiałam siadać przed telewizorem i oglądać na TVN stare generacje kucyków. Moim ulubionym kucykiem, od tamtej pory do dzisiaj, jest Pinkie Pie. Nie mam zielonego pojęcia czemu. Pamiętam, że miałam pewną przerwę w oglądaniu kuców. Nie powiem dokładnie ile. Zdążyłam za nimi zatęsknić akurat w połowie pierwszego sezonu mlp:fim i oglądam regularnie do dziś. Fandomem zaczęłam się już tak "świadomie" interesować pod koniec drugiego sezonu. Pamiętam jak słuchałam swoich pierwszych ff u Miśka. Wtedy też odkryłam swoją "miłość" do Pinkameny z cupcakes.
Zaczęłam rysować. Co prawda pierwsze rysunki nie były aż takie piękne i powiedzmy, że wyglądały jakby je 5-cio latek stopami malował ale się nie poddawałam. Moje rysunki to w większości było Silent Ponyville, kucyki z Amnesii albo Cupcakes. Po roku mi to wszystko przeszło i postanowiłam założyć swojego pierwszego facebooka. Tutaj nastąpił przełom. Postanowiłam dołączyć do grupy "Bronies Radosna Twórczość" (może niektórzy będą wiedzieć jak to kiedyś wyglądało). Dodałam tam swój rysunek który jak na moje możliwości wypadł całkiem nieźle (przynajmniej tak myślałam). Nie wiedziałam jeszcze co to hejt ani ostra krytyka więc pierwszy komentarz sprawił, że poczułam się jak beztalencie. Co prawda to prawda, przyjemnie nie było ale popchało mnie to do dalszego działania (efekty widać choćby na moim avatarze).
Dobra, skończę tutaj bo nie każdemu może chcieć się czytać moją historię życia.
Jeśli ktoś ma jakieś pytania, może je zadać w komentarzu
Nie do końca ogarniam jeszcze działanie tego wszystkiego bo pierwszy raz mam z tym styczność ale mniejsza.
Właściwie to jestem tu kompletnie nowa i wątpię by ktoś mnie znał, więc może opowiem coś o sobie i mojej przygodzie z mlp.
Kucyki oglądam praktycznie od zawsze, już jako mała dziewczynka uwielbiałam siadać przed telewizorem i oglądać na TVN stare generacje kucyków. Moim ulubionym kucykiem, od tamtej pory do dzisiaj, jest Pinkie Pie. Nie mam zielonego pojęcia czemu. Pamiętam, że miałam pewną przerwę w oglądaniu kuców. Nie powiem dokładnie ile. Zdążyłam za nimi zatęsknić akurat w połowie pierwszego sezonu mlp:fim i oglądam regularnie do dziś. Fandomem zaczęłam się już tak "świadomie" interesować pod koniec drugiego sezonu. Pamiętam jak słuchałam swoich pierwszych ff u Miśka. Wtedy też odkryłam swoją "miłość" do Pinkameny z cupcakes.
Zaczęłam rysować. Co prawda pierwsze rysunki nie były aż takie piękne i powiedzmy, że wyglądały jakby je 5-cio latek stopami malował ale się nie poddawałam. Moje rysunki to w większości było Silent Ponyville, kucyki z Amnesii albo Cupcakes. Po roku mi to wszystko przeszło i postanowiłam założyć swojego pierwszego facebooka. Tutaj nastąpił przełom. Postanowiłam dołączyć do grupy "Bronies Radosna Twórczość" (może niektórzy będą wiedzieć jak to kiedyś wyglądało). Dodałam tam swój rysunek który jak na moje możliwości wypadł całkiem nieźle (przynajmniej tak myślałam). Nie wiedziałam jeszcze co to hejt ani ostra krytyka więc pierwszy komentarz sprawił, że poczułam się jak beztalencie. Co prawda to prawda, przyjemnie nie było ale popchało mnie to do dalszego działania (efekty widać choćby na moim avatarze).
Dobra, skończę tutaj bo nie każdemu może chcieć się czytać moją historię życia.
Jeśli ktoś ma jakieś pytania, może je zadać w komentarzu