Niegasnące Słońce La Platy - AAR
#19
Gdzieś w pierwszej połowie 1938 miałem event o jedną z boliwijskich prowincji - nie zgodzili się.
9 sierpnia tego samego roku wspomogłem partyzantów w Brazylii.
13 sierpnia wypowiedziałem wojnę Brazylii, przez to samo wdałem się też w wojnę z Boliwią. Wcześniej zawiązałem sojusz z Chile i Peru. Przejąłem kontrolę militarną nad sojusznikami i rozpocząłem wojnę o prawicową Amerykę Południową.
USA umyło ręce, jednak wybrałem dodatkową dywizję w ramach wsparcia.
Meksyk próbował splugawić Kubę [tym większym] lewactwem - bezskutecznie.
Gdzieśtam Francja domagała się od Szwajcarii Genewy - Odmówili, potem zwrócili się o pomoc do Niemiec - Ci też odmówili. Ostatecznie Szwajcaria oddała Genewę.
Utworzyła się Islandia, wymuszono na mnie nałożenie embargo [obu rodzajów] na nieszczęsną wyspę.
Ja swoją główną wojnę ukończyłem 24 stycznia 1939. Skutki:
- Jedna prowincja [Sucre] odebrana Boliwii.
- I Brazylia, i Boliwia zmieniły ustrój na demokrację autorytarną.
- Oba kraje dołączyły do mojego sojuszu.
- Oba kraje są moimi marionetkami.

Poczekam chwilę, wykończę Wenezuelę, zregeneruję się, stworzę parę nowych dywizji, umocnię granice, potem ruszam na Meksyk, elo
#Argentinastronk

EDIT:
14 sierpnia podbiłem Wenezuelę, 18 - wyzwoliłem.
Teraz czas szykować się na marsz na Meksyk.
Odpowiedz



Wiadomości w tym wątku
RE: Niegasnące Słońce La Platy - AAR - przez Vanadiss - 12-03-2016, 19:16



Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Silnik Mybb   MasterStyle By Wojtas (Krugerz)
Polskie tłumaczenie     Mybboard.pl