Jeden z moich znajomych, Kasper Fiszer, popełnił obszerny tekst o tym, że jednym z najważniejszych problemów trapiących polską kolej jest jej przeregulowanie.
Całość artykułu tutaj, na forum przytoczę tylko fragment.
Całość artykułu tutaj, na forum przytoczę tylko fragment.
Cytat:(...)w Polsce pociąg nie może zatrzymywać się na przystanku, na którym peron jest krótszy niż długość całego składu, choć współczesny tabor umożliwia otwarcie tylko niektórych drzwi, np. w pierwszym wagonie, i wystarczyłoby poinformować pasażerów przy kontroli biletów o konieczności przejścia do odpowiedniego wyjścia. Polscy nierozumni podróżni mogliby bowiem najwyraźniej nie potrafić wyjść z pociągu albo masowo tracić życie, wyskakując mimo próśb załogi przez wybijane w panice okna prosto na tłuczeń, choć takich problemów nie mają ani Rosjanie, ani Ukraińcy, ani Rumuni, ani nawet Niemcy, a Czesi bez kłopotów wychodzą niejednokrotnie na perony nie dość że krótkie, to jeszcze usypane z ziemi. W konsekwencji tego zakazu do niedawna każdy nowo budowany peron musiał mieć 200 metrów długości, nawet jeśli zatrzymują się tam tylko najkrótsze siedemnastometrowe tzw. szynobusy — przecież być może nawet w Wólce Górnej ktoś zechce kiedyś zatrzymać międzynarodowy kilkunastowagonowy ekspres…?
Choć ten absurd udało się nieco złagodzić — w zeszłym roku norma została zmniejszona do 85 metrów dla peronów „przeznaczonych wyłącznie do obsługi ruchu regionalnego” (cokolwiek to znaczy) i powstały już pierwsze „skrócone” platformy — nowa wartość wydaje się nadal tak samo przesadna, jak i zakaz wychodzenia tylko niektórymi drzwiami. Nadal na wielu trasach podróżny, który stanie na złym końcu peronu, będzie w panice dobiegał do stojącego dość daleko pojazdu, nadal budowa peronów będzie droższa niż to konieczne, a ich utrzymanie — kosztowne i kłopotliwe. Wreszcie nadal szereg tanich w budowie, króciutkich przystanków umożliwiających wejście pierwszymi drzwiami, które dobrze służyłyby mieszkańcom najmniejszych miejscowości, po prostu nie powstanie.
Pam-ta-ta-tam! - Konstal 105Na o powyższej wypowiedzi.
Jestem zwolennikiem linii 326 oraz przegubów na niej!
Jestem zwolennikiem linii 326 oraz przegubów na niej!