26-01-2016, 22:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-01-2016, 22:06 przez KochamChemie.)
Znaczy się.
Co fandomu futrzaków, to opinię mam raczej dobrą. normalni przedstawiciele tego fandomu jarają się futrzakowymi seriami Disneya i Pixara.
Mają własną sztukę, nawet niezłą.
Te skrajne przypadki tak jak ten z kotem to spierdolenie psychiczne zupełnie jak homoseksualizm, pedofilia, nekrofilia czy transwestytyzm.
Jest ich mało i występują w każdym fandomie czy grupie społecznej. Natomiast jest szkodliwe ich propagowanie. Doputy istnieją, dla samego istnienia jest dobrze, nikogo to nie obchodzi.
Tutaj chyba pokazałeś filmik o grupie animefa... otaku. Więc trochę mało celne.
D.E.G.E.N.E.R.A.C.J.A
/pol/ miało rację!
Co fandomu futrzaków, to opinię mam raczej dobrą. normalni przedstawiciele tego fandomu jarają się futrzakowymi seriami Disneya i Pixara.
Mają własną sztukę, nawet niezłą.
Te skrajne przypadki tak jak ten z kotem to spierdolenie psychiczne zupełnie jak homoseksualizm, pedofilia, nekrofilia czy transwestytyzm.
Jest ich mało i występują w każdym fandomie czy grupie społecznej. Natomiast jest szkodliwe ich propagowanie. Doputy istnieją, dla samego istnienia jest dobrze, nikogo to nie obchodzi.
Tutaj chyba pokazałeś filmik o grupie animefa... otaku. Więc trochę mało celne.
D.E.G.E.N.E.R.A.C.J.A
/pol/ miało rację!
What was her name again?
Twilight "Graphene the Griffin" Sparkle?
Twilight "Zigger Grave Digger" Sparkle?