Sparkle of Memewar
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 8
Reputacja:
8
30-08-2016, 21:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-08-2016, 21:27 przez KochamChemie.)
Dobra, jak każdy wie, aktywność forów kwitnie na burzliwych dyskusjach.
Ponieważ dyskusje o KODz'ie, polityce, Liberlandzie są mało burzliwe z powodu jednolitych poglądów forumowiczów, niestety.
JEDNAKŻE, JEDNAKŻE, JEDNAKŻE!
Znalazłem pewien uniwersalny sposób.
Jest pewien temat, gdzie możliwe jest, że kilka osób nie będzie się ze sobą zgadzało!
Napędem wyświetleń i aktywności są kłótnie!
"Temat wałkowany 1000 razy staje się nudny" ~Irwin G. Oebbels
"Coś nie podoba mi się, że wasza dyskusja jest zbyt życzliwa i konstruktywna" ~Jakiś P****Y liść
"Co wy wiecie o gównoburzach" ~Jakiś Australijczyk.
Dobra, wypadałoby dać jakiś regulamin.
1. Przewrażliwione osoby prosimy o wyjście z tematu
2. OHJAJU JAKA TO MOWA NIENAWIŚCI, nie istnieje, nie w sensie, że można po kimś jeździć jak się marzy, ale:
"Uważam, że osoba/osoby x powinna/y być y, bo [uzasadnienie]" = dobrze.
"Zabić wszystkich z, bo to [nowomowa typu homofoby, faszyści, naziści, transfoby i inna mowa tumblera, lub skrajna nazistowska mowa /pol/]" = źle
3. Trzymamy się pewnych zasad logiki, czyli nie powołujemy się na naturę, na (niby) fałszywość źródeł, cherry picking, dużo innych błędów logicznych.
O, coś takiego. 4. Nie nadużywajmy też poprawności politycznej, obustronnej aby nie było wątpliwości.
Pora na gównoburzę miłą dyskusję!
1. Czy pary homoseksualne powinny mieć możliwość adopcji dzieci?
2. Czy homoseksualizm to choroba psychiczna, czyli branie wyroku WHO pod lupę
Ja się usuwam, konstruuję posta i czekam na odpowiedzi. Nie zawiedźcie mnie mysie pysie.
A i obrazek.
PS:
Zakradł się błąd w tytule, "o" się nie dopisało tam gdzie trzeba.
Soli, nie postuj śmieszkowatych postów ugody międzypoglądowej, psuje to założenia "burzliwej dyskusji"
What was her name again?
Twilight "Graphene the Griffin" Sparkle?
Twilight "Zigger Grave Digger" Sparkle?
| Marchewkę przyznali   | Irwin(+1) |
|
Random
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 3
Reputacja:
0
30-08-2016, 21:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-08-2016, 21:26 przez Yaxes.)
1. Czy pary homoseksualne powinny mieć możliwość adopcji dzieci? Tak
2. Czy homoseksualizm to choroba psychiczna, czyli branie wyroku WHO pod lupę? Nie
/thread
Pożoga
Liczba postów: 173
Liczba wątków: 5
Reputacja:
18
Chyba pora coś napisać, może będzie śmiesznie, pomimo zakazu śmieszności wprowadzonego przez Cretina pod moją nieobecność.
1) Uważam, że homopary absolutnie nie powinny mieć dostępu do dzieci ponieważ 2)*, oraz wszelakie media radośnie od jakiegoś czasu, chyba dość długiego, bombardują nas pedalstwem w stężeniu przekraczającym to śmiertelne jakieś 88 razy. Wiecie, te wszystkie parady, wymuszanie akceptacji, nagonka na niehomosiów, poprawność potyliczna etc. No i było też głośno o tym jak to para homoseksualna adoptowała dziecko tylko po to, by je gwałcić. Heteroseksualni się chociaż dobrze ukrywają czy coś. Albo po prostu tradycyjny model rodziny nie nakręca ludzi i nie amplifikuje ich dewiacji. Still, kocie uszka > brak kocich uszek.
2) Widziałem w internetach tak około 70 opinii, każda trochę inna, także teraz już nie wiem. Samemu twierdzę, że choroba psychiczna to tylko fuken urojenie, dopóki nie jest spowodowana niedostatkiem pewnych części mózgu. W przypadku homoseksualizmu może być to brak jego większej części. Ale dopóki odmienne preferencje seksualne nie wpłyną negatywnie na pozostałe aspekty życia, będzie dobrze i miło.
Well, whatever.
Moderator shoutboxa
Liczba postów: 41
Liczba wątków: 3
Reputacja:
15
1. Czy pary homoseksualne powinny mieć możliwość adopcji dzieci?
Tak, ale tylko w piątki.
Żeby adoptować dzieciaka to tam chyba trzeba przede wszystkim być w sformalizowanym związku, a małżeństw jednopłciowych u nas (jeszcze?) nie ma. No, chyba że chodzi ogólnie o sytuację na świecie. To obce dzieci mnie nie interesują, w Chinach robią za tanią siłę roboczą, w Afryce umierają tonami, na Bliskim Wschodzie też mają jazdy, także ten, jeżeliby się jednak taka adopcja (rany Boskie, prawie napisałem "aborcja" ;-;) okazała tragedią, to w sumie trochę mnie to trerefere :^)
Ale ogólnie jestem na tak. Jak mam do wyboru skazać dzieciaka na dom dziecka (często pełnego patologii, acz można wciąż wyjść na ludzi) albo na taką adopcję, to już chyba adopcja wygrywa. Przy czym przyszli opiekunowie powinni być prześwietleni na wszystkie możliwe strony, a potem sumiennie kontrolowani (to w sumie tyczy się również potencjalnych opiekunów hetero). Ogólnie piję do tego, że nawet znam paru homoseksualistów, bardzo w porządku ludzie, ale jak miałbym dać prawo do adopcji chociażby temu kolesiowi z Tęczowej Armii, to każda komórka mojego ciała się buntuje ._.) Przy czym system adopcyjny i tak jest chujowy i pełen patologii.
Nie znam się, ale się wypowiem. Poproszę o ciastko.
2. Czy homoseksualizm to choroba psychiczna, czyli branie wyroku WHO pod lupę
Nie znam się, ale się wypowiem. Albo na początek rzucę linkiem
http://www.pch24.pl/badania-nad-blizniet...955,i.html
No ja bym to bardziej nazwał nabytymi preferencjami. Ogólnie uważam, że dwóch ruchających się facetów to jeszcze nie choroba, ale dwóch ruchających się facetów, którzy latają z dildami w buzi na paradach równości i wmawiający ludziom, że to jest normalne, a ty jesteś jebanym faszystą, to owszem, to bym nazwał chorobą psychidzną :r: (to była parabola, kaman, chodzi o tą całą otoczkę LGBTQIAXYZ i w ogóle D:)
Random
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Reputacja:
1
30-08-2016, 22:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-08-2016, 22:50 przez Spinwide.)
Dawno mnie nie było, a Soly zarzucił linkiem to w sumie mogę strzelić posta.
1. Ogólnie to wedle mnie adoptować może nawet para reptilian, o ile dobrze nauczą smarkacza przejmować władzę nad światem. Nie trzeba być hetero żeby dobrze zająć się dzieckiem, ani nie trzeba być gejem żeby dziecko zepsuć. Więc w sumie czemu nie.
W sumie to nic złego w tym nie ma, ale to po trochu krok do wyginięcia cywilizacji, bo nie pierdzielcie mi że dzieciak wychowany przez dwoje homoseksualistów nie ma większej szansy na pójście w ich ślady. A trochę ciężko zaludniać świat przy użyciu dwóch osobników jednej płci. Nawet nie atakujcie z tekstami typu "hurr durr, bzdury pitolenie", bo i tak mnie nie przekonacie :^) (Proponuje przy okazji zajrzeć tutaj: http://ciekawe.org/2015/01/24/dokad-zmie...-calhouna/ )
2. Tak samo można zapytać czy fapanie do rysunkowych dziewczynek z japońskich bajek jest chorobą umysłową. Albo lubienie nóg. Albo jakikolwiek fetysz.
Jedyna różnica jest taka, że w przypadku homoseksualizmu z dwóch parówek nie powstanie kanapka.
@Edit Taki jeszcze mały PS. Nie wypowiadam się o "homosiach" medialnych z rodzaju tych wszystkich parad, bo ich za homoseksualistów nie uważam. Uważam ich za spierdolenie. I nawet nie szukam innego słowa żeby to opisać, bo każde mniej wulgarne nie oddaje pogardy.
Sparkle of Memewar
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 8
Reputacja:
8
(30-08-2016, 22:47)Spinwide napisał(a): Dawno mnie nie było, a Soly zarzucił linkiem to w sumie mogę strzelić posta.
1. Ogólnie to wedle mnie adoptować może nawet para reptilian, o ile dobrze nauczą smarkacza przejmować władzę nad światem. Nie trzeba być hetero żeby dobrze zająć się dzieckiem, ani nie trzeba być gejem żeby dziecko zepsuć. Więc w sumie czemu nie.
W sumie to nic złego w tym nie ma, ale to po trochu krok do wyginięcia cywilizacji, bo nie pierdzielcie mi że dzieciak wychowany przez dwoje homoseksualistów nie ma większej szansy na pójście w ich ślady. A trochę ciężko zaludniać świat przy użyciu dwóch osobników jednej płci. Nawet nie atakujcie z tekstami typu "hurr durr, bzdury pitolenie", bo i tak mnie nie przekonacie :^) (Proponuje przy okazji zajrzeć tutaj: http://ciekawe.org/2015/01/24/dokad-zmie...-calhouna/ )
2. Tak samo można zapytać czy fapanie do rysunkowych dziewczynek z japońskich bajek jest chorobą umysłową. Albo lubienie nóg. Albo jakikolwiek fetysz.
Jedyna różnica jest taka, że w przypadku homoseksualizmu z dwóch parówek nie powstanie kanapka.
@Edit Taki jeszcze mały PS. Nie wypowiadam się o "homosiach" medialnych z rodzaju tych wszystkich parad, bo ich za homoseksualistów nie uważam. Uważam ich za spierdolenie. I nawet nie szukam innego słowa żeby to opisać, bo każde mniej wulgarne nie oddaje pogardy. > "bo nie pierdzielcie mi że dzieciak wychowany przez dwoje homoseksualistów nie ma większej szansy na pójście w ich ślady."
Ponieważ mi samemu się nie chciało konstruować od nowa pewnego posta, to dam pewien z 4chana, czasmi się tam zdarzają mądre wypowiedzi, i to jest przykład takiej dobrej. Widziałem podobną na forum chemicznym, dawno temu, ale miała o wiele mniej argumentacji chociaż zmierzała w podobnym kierunku.
Obrazku działaj.
Uwaga długie, pomijamy pierwsze dwa posty i ostatni(bo to tylko spis bibliograficzny)
Czyyyyyyyyyyyyyli. Spin, ten zacytowany fragment może nie być prawdziwy. Jednym słowem, pierdolisz od rzeczy  (bez urazy)
2. Powoływanie się anegdotycznie jest błędem logicznym. Dlaczego? Ponieważ zmienia istotę tematu. Odwraca temat i inne takie. Chociaż poza porównaniem, to też temat do dyskusji.
What was her name again?
Twilight "Graphene the Griffin" Sparkle?
Twilight "Zigger Grave Digger" Sparkle?
Random
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Reputacja:
1
30-08-2016, 23:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-08-2016, 23:29 przez Spinwide.)
(30-08-2016, 23:09)KochamChemie napisał(a): Uwaga długie, pomijamy pierwsze dwa posty i ostatni(bo to tylko spis bibliograficzny)
Czyyyyyyyyyyyyyli. Spin, ten zacytowany fragment może nie być prawdziwy. Jednym słowem, pierdolisz od rzeczy (bez urazy)
Sorry miszczu, jest dwadziescia minut po północy, a to jest temat o homoseksualiźmie na forum o pucykach. Nawet gdyby nie był środek nocy, to i tak bym tego nie przeczytał :^)
Ale szanuje, że pierdole od rzeczy bo 4chany czy cośtam
@edit: Nieno, walnąłem posta, nie chce mi się dyskutować. Sorry.
Sparkle of Memewar
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 8
Reputacja:
8
"Ale szanuje, że pierdole od rzeczy bo 4chany czy cośtam"
Ej, ale wiesz jak ciężko znaleźć dobrego, konstruktywnego posta, który przypomina artykuł naukowy w takiej wylęgarni shitpostów? Doceń. Polecam przeczytać, choćby dla nauki angielskiego.
Postaram się to nawet przerzucić na polski. (ale pewnie trochę to zajmie)
What was her name again?
Twilight "Graphene the Griffin" Sparkle?
Twilight "Zigger Grave Digger" Sparkle?
Pożoga
Liczba postów: 173
Liczba wątków: 5
Reputacja:
18
To powinno zakrawać o chorobę psychiczną musi być jakieś hobby, takie nurzanie się w bezkresie bulgoczącego gówna tylko po to, by raz na "J4|<1ś <Z/-\S(trejdmark)" znaleźć tam coś, co nie bulgocze i nie śmierdzi.
Inaczej szukałoby się wartościowych wypowiedzi w innych miejscach niż publiczne sławojki. Powinienem chyba zacząć klaskać. W ogóle, dalej trzymam wielki pic o sztuce i kulturze lepienia sensownych wypowiedzi podszytych logicznie zgrabną argumentacją, bo jest fajny. Jeśli to znalazłeś tam, to właśnie teraz klaszczę i szanuję, nyan~
|