[PC]Undertale
#1
Heart 
Hello,My name is Flowey.

[Obrazek: undertale_logo.png]

Ale do rzeczy. Czym sobie zasługuje gra na nowy wątek? Cóż może zacznijmy od tego że pobiła rekord popularności,oceną na Metakrytyku (było wyżej niż GTA w rankingu,więc dosyć ciekawie,nieprawdaż?). Gra obstawia nowy wgląd w rozgrywkę,pokazuje nam że... niekoniecznie musimy walczyć z wrogiem lecz możemy się z nim zaprzyjaźnić. Uwaga,tytuł wywołuje przeróżne,skrajne emocje, posiada wiele ścieżek rozwinięć fabularnych,nie musimy wszystkich zabijać,ale też nie musimy wszystkich ułaskawiać. są różne zakończenia,nasze decyzję żywo wpływają na rozgrywkę. Grafika...cóż jest na poziomie 8bitowców,ale to tylko nadaje specyficzny klimat. Piękne udźwiękowienie,ścieżka muzyczna jest przemyślana,mimo prostoty. Dzięki nowej mechanice,podejścia do gry...sami zobaczcie,to trzeba samemu ogarnąć. Sam gry jeszcze nie przeszedłem,ciężko z początku było mi się przekonać,więc za dużo w tym wątku się nie odezwę i skupię się na samym przejściu ale powiem tak. WARTO


[Obrazek: tumblr_static_tumblr_static_2vfe9x5eh7ms...g4_640.png]


co warto dodać? jest sporo lolkontentu, postacie które widzą twój interfejs... cóż,chwyta za serduszko.

[Obrazek: 2785613-screen+shot+2015-09-25+at+11.23.09+am.png]


piszcie tutaj swoje opinie na temat swojej rozgrywki a wszystkie spoilery sprytnie chowajcie!
Odpowiedz
#2
Jeśli się zmuszę, by wszystkich zabić, odczuwam w tym przyjemność. Ale tak naprawdę, nigdy tego nie chciałem.
[Obrazek: nZHxp.jpg]
Odpowiedz
#3
Genocide w pewnym sensie też jest ciekawą ścieżką rozwoju,bardziej mroczną,niektórym może się podobać rainderp wtedy można uznać że gra zachowuje się jak creepypasta,ale może tylko to moje odczucie

Wysłane za pomocą magicznego Nexusa 7
Odpowiedz
#4
Ja obecnie też gry nie przeszłam, nawet nie wiem na jakim momencie fabularnym jestem (środek, koniec itp), ale idę Atlantykiem (dla niekumatych: Pacifist), bo wyrosłam z grania w gry tylko po to, by wszystko co się rusza zabijać, Undertale to nie jest GTA czy jakiś Hack'n'Slash, gdzie powinno się mordować i wyżywać. Lecz drugi raz chcę przejść tę grę w genocide, a potem zobaczyć neutral. Nie wiem natomiast kiedy mi się będzie chciało przechodzić drugi raz, bo szczerze to mimo że gra jest fantastyczna to nie wciągnęła mnie tak jak myślałam że wciągnie ^^ ale to nie oznacza, broń Bożę, że jest nudna czy zła.
[Obrazek: Gib1ZnB.png]
Odpowiedz
#5
Ale jak to nie trzeba zabijać
PRZECIEŻ ZABIJANIE TO CAŁY SENS GIER WIDEO
BOOM HEADSHOT
Odpowiedz
#6
(14-11-2015, 22:38)Ścierwisław napisał(a): Ale jak to nie trzeba zabijać
PRZECIEŻ ZABIJANIE TO CAŁY SENS GIER WIDEO
BOOM HEADSHOT
domyślam się że to lekkie spojrzenie na sprawę jednak rozwinę temat :P

Niekoniecznie :v v: w grach typu Minecraft,Pac-man(i w luj symulatorów) niekoniecznie chodziło o zabijanie. W gry można grać pacyfistycznie. Nawet jeżeli tą grą jest Postal 1. Zaznaczam to mocno bo w tym tytule aż jarzyło po oczach od brutalności wszelakiej. 
Fabuła Undertale w Pacyfistycznym trybie zdecydowanie więcej pokazuje, nadaje rozgrywce specyficzny humor,więcej sobie pogramy,więcej się nagłowimy....
oczywiście Genocide jest też pewnym rodzajem rozgrywki,można i tak się bawić. Jednak jak już zaznaczyłem,gra wywołuje silne emocje,nie raz mamy możliwość zejścia ze ścieżki mordercy.... Toteż niektórzy muszą się przekonać jak zagrają.
Odpowiedz
#7
W zasadzie o co chodzi w tej grze? Strzela się? Buduje? Eksploruje? Czyta tony dialogów?
Odpowiedz
#8
(15-11-2015, 02:38)Irwin napisał(a): W zasadzie o co chodzi w tej grze? Strzela się? Buduje? Eksploruje? Czyta tony dialogów?

Irwin, ja bym to najbardziej nazwała zręcznościówką, bo w straciu z bosssami musisz trochę zręczności mieć. Jest fabuła, niby prosta, ale dość smutna, wesoła. Taka grająca na emocjach. Ale ścian tekstu nie ma. Po prostu jako człowiek w świecie, gdzie nienawidzą ludzi musisz przeżyć. Z założenia masz pójść do domu, ale co wybierzesz ostatecznie to do Ciebie należy decyzja. Są trzy ścieżki: pacifist, neutral i genocide. W pierwszej nie zabijasz nikogo, w drugiej raz tak raz tak, a w trzeciej każdego.
[Obrazek: Gib1ZnB.png]
Odpowiedz
#9
W dużym skrócie... Oryginalna fabuła wraz ze specyficznym humorem. Nową metodę walki mógłbym przyrównać do pokemonów by ukazać różnicę- by zdobyć Poki miałbyś do wyboru dwie opcje-> zamordować czy się nad nim zlitować,okazać mu łaskę? Walka w trybie "mercy" opiera się w głównej mierze unikaniem "asteroid" serduszkiem. Niekiedy jest to dosyć hardkorowe...ale w skrócie jak w większości gier- to po prostu trzeba zagrać żeby się przekonać

Wysłane za pomocą magicznego Nexusa 7
Odpowiedz
#10
No i trzeba dać ogromny plus twórcom (twórcy?) OSTów
[Obrazek: Gib1ZnB.png]
Odpowiedz
#11
Grałem wcześniej jeszcze trochę i wczoraj ok 0:30 stwierdziłem, że pewnie została mi z godzinka to sobie przejdę.
Ocknąłem się przed 5.
Czyli nie powiem, gra mnie wciągnęła jak bardzo dawno nic. Głównie przez swoją prostą (dla mnie o tej godzinie często jednak nie za prostą) mechanikę i fabułę. Grałem do końca, bo chciałem już skończyć. Poznać zakończenie, nie czekać z tym do kolejnego dnia.
Jednak czy jest dobra to nie wiem.
Wiele rzeczy zrobiła dobrze, ale wiele tanich sztuczek mnie osobiście wkurzyło i poczułem się zraniony. Tyle mojego poświęcenia a gra mi to tak wynagradza.

Muszę pomyśleć przed jakąkolwiek rekomendacją lub oceną.
Odpowiedz
#12
(15-11-2015, 02:38)Irwin napisał(a): W zasadzie o co chodzi w tej grze? Strzela się? Buduje? Eksploruje? Czyta tony dialogów?

No jak to o co? W grze, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o strzelanie.
[Obrazek: nZHxp.jpg]
Odpowiedz





Użytkownicy przeglądający ten wątek:

Silnik Mybb   MasterStyle By Wojtas (Krugerz)
Polskie tłumaczenie     Mybboard.pl