![]() |
|
s6e1,2 - The Crystalling - Wersja do druku +- PONE – NAJLEPSZE FORUM W INTERNECIE, PONIEKĄD. (https://pone.gdan.eu) +-- Dział: Interesujące rzeczy (https://pone.gdan.eu/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Pucyki (https://pone.gdan.eu/forumdisplay.php?fid=7) +--- Wątek: s6e1,2 - The Crystalling (/showthread.php?tid=248) |
s6e1,2 - The Crystalling - Mianownik - 27-03-2016 Nie wiem, czy to kogokolwiek obchodzi, ale w sobotę (tak w tę WIELKĄ SOBOTĘ) wyemitowano początek 6 sezonu. Ludzie ogólnie marudzą na ten odcinek. Ja właściwie nic do niego nie mam. To nie znaczy, że myślę, że był dobry. Był po prostu podobny do większości początków/końców po Canterlot Wedding. Minusy odcinka w punktach:
Plusominusy:
Plusy:
Z takich bardzo subiektywnych odczuć: dało się oglądać bez zgrzytania zębami i zażenowania. Cały czas tylko czułem lekkie rozczarowanie z powodu tego, że miałem cichą nadzieję, że ten odcinek będzie dobry. No cóż, jak zwykle się zawiodłem. ----- Zacząłem się zastanawiać, czy dzieciak rozwalający wszystko laserem to naprawdę taki zły pomysł, czy coś w tym jest
RE: s6e1,2 - The Crystalling - Irwin - 27-03-2016 Nie mam zamiaru tego oglądać, ale będę monitorował ten wątek, ciekaw waszych opinii. Wrzucam winowajcę, który informacje o serialu czerpie nie z Pitch Bible Faust, a z mlpwikia: RE: s6e1,2 - The Crystalling - Ylthin - 28-03-2016 Lekki offtop: co się w ogóle stało z Pitch Bible? Została usunięta, zablokowano do niej dostęp, Faust ją zabrała? To były pliki czy odręczne/drukowane notatki? RE: s6e1,2 - The Crystalling - Ścierwisław - 28-03-2016 Pitch Bible Lauren zrobiła ręcznie, Hasbro nie daje do niej dostępu twórcom, samej Lauren nie wolno jej opublikować, prawdopodobnie przez Hasbro. Art of Equestria zawierało jakieś wycinki, więc pewnie Hasbro nadal ją ma. RE: s6e1,2 - The Crystalling - Murdock - 28-03-2016 Cóż, nie chce mi się za bardzo rozpisywać, więc krótko: W mojej opinii odcinek (znaczy odcinki... bo to w sumie dwa, tylko będące jednym) był... przeciętny. Oczywiście przewidywalny do bólu (ogromna większość taka jest, więc już się przyzwyczaiłem), klimat MLP jako-tako został nawet utrzymany (chociaż lasery były). Oczywiście na minus u mnie jest już za samą obecność Starlight - nie przepadam za tą postacią, nawet się nie umywa do M6. Co prawda jeszcze jej nie skreśliłem, daję jej jeszcze jakąś szansę, bo kto wie, może twórcy się postarają coś z nią zrobić, ale jestem bardzo sceptyczny. Fabuła... czterech liter nie urywa, mogli się niby wysilić, ale tak całkiem źle to absolutnie nie było. Dlatego całość oceniam właśnie na "przeciętny". RE: s6e1,2 - The Crystalling - Casimir - 01-04-2016 Nawet nie wiedziałem, że ta abominacja nadchodzi. |