![]() |
|
Ahoj - porozmawiajmy o grach Kappa - Wersja do druku +- PONE – NAJLEPSZE FORUM W INTERNECIE, PONIEKĄD. (https://pone.gdan.eu) +-- Dział: PONE (https://pone.gdan.eu/forumdisplay.php?fid=1) +--- Dział: Rzeczy techniczno-organizacyjne forum (https://pone.gdan.eu/forumdisplay.php?fid=2) +--- Wątek: Ahoj - porozmawiajmy o grach Kappa (/showthread.php?tid=67) Strony:
1
2
|
RE: Ahoj - Warmen - 12-11-2015 A czemu nie. Czuć dobrego człowieka nawet przez internet. A grasz dobrze? (12-11-2015, 22:58)Uszatka napisał(a): To jak? Siadamy przy wyimaginowanym kominku, bierzemy wyimaginowaną herbatkę oraz ciasteczka i opowiadamy sobie o naszych wspominkach?Tak! RE: Ahoj - Uszatka - 13-11-2015 (12-11-2015, 23:54)Warmen napisał(a): Tak! Zatem pamiętam ten pamiętny dzień kiedy Perv pokazała mi Dotę. Odratowała mnie wtedy od marnego końca jako gracz LoL'a. Ileż to się przegrało. Oczywiście mój czas grania w Doto jest nieporównywalnie mniejszy niż jej, ale to pierwsza chyba gra, w którą mocniej mnie wciągnęła. A nie. Pierwsze było Wesnoth. RE: Ahoj - Warmen - 13-11-2015 Pierwsze były gry i zabawy z pegazem :3 Potem były komputery, herosy, aoe, disciples. Ale w sumie, nie potrafię grać mocno w nic, co zawiera innych ludzi. Chyba ich nie lubię. I przez to jestem za słaby. I dlatego też nie lubię grać. I w ogóle. Grami z całego zakresu, do jakich chętnie wracam choćby w nocy o północy to Micro Machines. Inne tylko jakoś przewijają się przez życie, z większym lub mniejszym nań wpływem. Brakuje mi kogoś, kto będzie dobry i pokaże mi gry. Jakkolwiek wolę LoLa za garść fajnych postaci, którymi grałem dawno temu, no i Ahri <3 Ale w docie jest Clinkz, tylko on zdążył mi się spodobać, tylko on jest fajny :< I mechanika (chyba) podoba mi się bardziej. Nie licząc utraty golda. To mnie wkurza, bo bycie agresywnym poza skalę to ja. A to wymaga. I kończy się utratą golda. Czuję się źle z faktem, że ściągam gry, kupuję gry, oglądam gry, czytam o nich i coraz mniej mi się podoba, coraz mniej z nich mam ochotę sprawdzić, prawie żadna nie trafia do mnie i ostatecznie odsuwam się od grania. Są na to tabletki? Chyba chciałbym grać na gitarze, rysować, oglądać i się bawić. Nauczyć się żyć :c Perwiś-chan, ale zmień nazwę tematu na "gadamy o grach" :3 RE: Ahoj - PervKapitan - 13-11-2015 Ja przygodę z grami zaczęłam z Pegazusem, Amigą... a może to był Atari? i PSX, w sumie nie wiem które pierwsze, ciężko określić. W sumie jestem gamerem od kiedy miałam jakieś 5-8 latek? Niestety żadnych gier na Amigę nie pamiętam nazw, ale wiem że było tak sporo fajnych, nawet nie potrafię ich opisać, bo to siedzi w mojej głowie tylko częściowo ;_; za to gry na Pegasusa to mam emulator i od czasu do czasu sobie nawet w nie gram. Teraz na emulatorze PSXa strimuje sobie Spyro.Jak masz problem z grami to napisz jakie gry Cię interesują, może pomogę Ci coś wybrać. Też wole single, więc już jedna rzecz do przodu
RE: Ahoj - porozmawiajmy o grach Kappa - Warmen - 13-11-2015 Interesuje mnie klimat. Łamanie siedemnastej ściany, creepy wstawki i psychodela. I głębokie tematy. W Stalkerze czuję się jak w swoim smutnym, szarym domu, FNV było moim ulubionym podwórkiem, a z faktu, że nie potrafię pływać, wpadłem w Bioshocka 1 i 2 niczym atlantyda do oceanu. Z drugiej strony, lubię też czysty, szybki i klarowny gameplay. Tetris, HoM&M, The Binding of Isaac. Supra Meta Boi. Quake. Burnout Paradise, pierwszy Most Wanted. Nekodancer też mi się podobał. Tu chyba przodują gry 2d. Hack'n'slasze też lubię, ale...no. Borderlandsy były bardzo fajne. ALE. To czego nie trawię, to żmudny, żałosny, niepoparty niczym, poza kuszeniem odległą nagrodą, grind. Gry multi wydają się być fajne, ale nie mam wystarczająco ludzi na poziomie podobnym do swojego. A samemu mi się już nie chce. Zmienię sobie tytuł na "Whining Whining". Dzięki za zmianę nazwy ^&^ P.S.X. Co jeszcze uważam za przegenialne i spędziłem miliony lat świetlnych w tym, to Red Faction: Guerilla. Ten system zniszczeń, ten świat, ten regdoll, ta fizyka, to wszystko. Eony spędzone na radosnym demolowaniu świata tylko młotem. Poezja. System zniszczeń i dowolność jest ważna. RE: Ahoj - porozmawiajmy o grach Kappa - Uszatka - 13-11-2015 Tak ogólnie to moje pierwsze gry były na windowsa xp gdyż, ponieważ nie miałam konsol, a pierwszy komputer dostałam na komunię . Najlepiej pamiętam jak zagrywałam się z bratem w Need for Speed II i Captain Claw. Potem było Return to Castle Wolfenstein. Pomiędzy tymi trzema tytułami znalazło się sporo gierek dla dzieci, w klasach 4-6 podstawówki doszły takie rarytaski jak Gothic chociażby, albo - oczywiście - pierwsze simsy
RE: Ahoj - porozmawiajmy o grach Kappa - PervKapitan - 13-11-2015 Klimat, smutek, głębokie tematy? Może być Dark Souls, lecz tę mechanikę albo polubisz albo nie. Dla mnie jest świetna i szybko się przyjmuje. Tutaj kiedy umierasz to wiesz, że Ty popełniłeś błąd, a nie gra. Teraz zapytałam brata jaki był pierwszy nasz komputer, bo sama jak wcześniej pisałam, byłam raczej za mała by zapamiętać, był to Commodore Amiga 500. Eh, jak patrzę na google grafika na tego kompa to aż bym chiała go mieć. Nawet nie koniecznie działającego by coś na nim robić. On po prostu jest taki...uroczy no ;_; z tego samego powodu nigdy nie wyrzucę mojej niedziałającej konsoli PSX RE: Ahoj - porozmawiajmy o grach Kappa - Warmen - 13-11-2015 Widziałęm już na żywo wszystkie części DS i Bloodborne też. Nie kupuję tego. Wygląda fajnie, ale nie jest grą, która w szczwany sposób Cię podchodzi i zanim się zorientujesz, to już w nią grasz. I jest konwersją z konsoli. Albo w ogóle jest na konsoli. To duży minus, bo odkąd straciłem pegazusa, pałam nienawiścią do padów. Tak czy inaczej dzięki za propozycję, kiedy uporam się już z Falloutem, może nawet sprawdzę, skoro mi polecono. Bo dizajn bossów mi się podoba, o :< RE: Ahoj - porozmawiajmy o grach Kappa - PervKapitan - 13-11-2015 Pady są najlepsze. Leżysz wyjebany, nieważne jak, a możesz sobie spokojnie grać. RE: Ahoj - porozmawiajmy o grach Kappa - Warmen - 13-11-2015 Kiedy chcę leżeć, to leżę. Kiedy chcę grać, to siedzę przed kompem. Też jest wygodnie. Kwestia przyzwyczajenia, ja od zawsze grałem na siedząco, a jak leżeć to tylko na boku, więc nie dam się przekonać xD Tu akurat kwestia tego, że sterowanie klawomyszkowe jest szybsze, i np. dla mnie naturalniejsze. "W jednej ręce" klawiatura, w drugiej mysz. Trochę jak za sterami. A kiedy dzierżysz pada to zupełnie jak...trzymać koszyczek kwiatów :kappa: Kwestia wygody. A konsola nie pozwala mi szybko przełączyć się z gry na coś innego. Musiałbym być w głębokiej piwnicy, gdzie wifi nie sięga, by jedyną rzeczą jaką się zajmuję była gra. Smutny człek tak ma. Also, Nekodancer ma więcej tak genialnych kawałków jak te z zone 1-1, 1-2 i 1-3? RE: Ahoj - porozmawiajmy o grach Kappa - PervKapitan - 13-11-2015 Pady nie są tylko na konsole. I leżeć miałam na myśli, że ja grając lubię mieć nogi na biurku, a jakbym miała kierować na myszce i padzie to nie bardzo tak mogę :C chociaż i tak większość gier tak gram. Zależy co kto lubi, mi się bardzo podobały. Od Congi jest fajna :3 RE: Ahoj - porozmawiajmy o grach Kappa - Warmen - 13-11-2015 Ale pierwsze trzy biorą Cię bez ostrzeżenia, takie genialne są. Dandy Tartakowsky jest geniuszem muzyki. Aż chce się tańczyć podrygiwać przed kompem do rytmu xD |